We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Bunt i mi​ł​o​ś​ć (Revolt and love)

by Włochaty

/
  • Streaming + Download

    Includes high-quality download in MP3, FLAC and more. Paying supporters also get unlimited streaming via the free Bandcamp app.

      name your price

     

1.
NA BARYKADY!! Bunt, Który Siedzi W Środku Mówi Całą Prawdę O Nas To Krzyczy Nasza Zjebana Młodość To Woła Nasza Skradziona Przyszłość Zamiast Destrukcji – Kreacja Potrzeba Szukania Własnych Dróg A W Całym Tym Szaleństwie Nie Stać Nas Na Wiele Oprócz Słów Opamiętania Zmaganie, Panowanie, Pienią$dze, Radość, Udręki, Wzloty, Upadki, Rozpacz, Euforia, Namiętność, Chłód, Uprzedzeia, Tolerancja. Odrzuć! Wyuczoną Bezradność Nawyk Posłuszeństwa Uległość Wobec Autorytetów Folgowanie Ignorancji Krzewienie Szowinizmu Nasza Rzeczywistość Zalazła Nam Za Skórę Znamy Ją Na Wylot Przecież Tkwimy W Niej Od Lat Świat Nie Ma Sensu Ty Musisz Mu Go Nadać Kompromisy? Nie Za Każdą Cenę Walka O Siebie Do Upadłego Ten Świat Tak Funkcjonuje Bo Jesteśmy Nijacy To Jest Ten Czas I To Miejsce By Obudzić Się Z Koszmaru Jaki Stworzyli Nam Inni Nim Nas Dopadną, Nim Położą Nam Kres I Kiedy Nas Już Zabraknie – Nasz Bunt Pozostanie Nim Nas Dopadną, Nim Położą Nam Kres Masz Rozum, Więc Myśl Masz Ręce, Więc Działaj Nie Pytaj Mnie Co Robić Nie Pytaj Mnie Co Mysleć To Twoje Życie Zaczynaj – TERAZ!
2.
TO JESZCZE NIE KONIEC To Jeszcze Nie Koniec Nie Składamy Broni Wola Walki Wiecznie Żywa Wasza Niemoc, Nasza Siła Trzepot Skrzydeł Motyla W Tokio Dzisiaj Jutro Wywoła Tornado W Argentynie Dziś Twoja Myśl Jutro Moze Odmienić Twoje Życie Niespełnieni Na Tej Ziemi Oddaleni Od Siebie Każdy Z Nas Rzucony W Świat W Żelaznym Uścisku Bezmyślnej Masy Kona W Rynsztoku Miast Gdzie Wczoraj Umarł Człowiek /x2 A Ja Wstaję Wcześnie Rano By Zdążyć Przed Nimi By Nie Dać Się Zabić Wciąż Oddycham, Wciąż Myślę Samotny Krzyk Buntu Protest Moich Myśli Które Zmienią Rzeczywistość W Festiwal Dla Całej Ludzkości Powiew Wolności Na Barykadzie Zawsze Tutaj, Przenigdy Wbrew Sobie Tam Dojdę, Gdzie Graniczą Geniusz I Szaleństwo Pomylony Czy Tylko Widzę Trochę Więcej? Twoje Kości Nie Są Ze Szkła Możesz Zderzać Się Z Życiem
3.
312 TYS. KM2 GÓWNA Są Ludzie, Którzy Zawsze Najpierw Pytają Ile Można Zarobić I Dlaczego Tak Mało. Są Ludzie, Którzy Zawsze Najpierw Pytają Ile Można Stracić I Dlaczego Tak Dużo. Ten Kraj Zabija Nadzieję Mówicie O Naprawie Kraju, Który To Już Raz? Ale Co Zrobicie, Kiedy Nadejdzie Wasz Czas? Będziecie Kolejnymi Specami Od Reform Ustroju Komisja Czystych Rąk, Od Rywina Do Orlenu? Co Zrobicie Z Tymi, Którzy Mają Was Juz Dość? Którzy Wolą W Swoje Ręce Wziać Swój Własny Los? Nie Zgadzają Się Z Wami, Mają Swoje Własne Zdanie Mówicie O Nowej Polsce, Ale Tylko Dla Wybranych No Powiedz, Czy Demokracji Nie Ma Dzisiaj Właśnie? Świnia By Się Porzygała W Tym Politycznym Szambie Prohibicja Wolności, Nowe Oblicza Moralności Ślepa Wola Większości. Aria Gumowych Kul W Oczy Tych, Co Nie Mają Już Na Chleb Bezterminowe Więzienie Dla Tych, Którzy Odważą Się Myśleć To Miasto Mnie Zabija Ten Kraj Mnie Wyniszcza Ale Jestem Tutaj Bo Tu Są Ludzie, Których Kocham Wypierzecie Mózgi Masom, Żeby Wam Służyły A Tych, Co Kontestują Aresztujecie Na Ulicy PKP Załatwi Transport Do Komór Na Cyklon-B A Jeśli Go Zabraknie, Gaz Z Rosji Jeszcze Jest Choc Kiełbasa Wyborcza Pachnie Nadzieją Żadna Partia Nigdy Niczego Nie Zmieni Każda Rewolucja Pożre Własne Dzieci Hasłom Z Kampanii Nie Można Nigdy Wierzyć A My Niewolnicy Pięści W Złości Zaciskamy Przeklinamy Taki Świat, Tylko To Nam Pozostało Nie Rzucą Pał Gliniarze, Policja Nie Pójdzie Z Nami Nie Pomyśli, Kto Ma Rację, Boi Się Stracić Pracę Romantyczni Bohaterowie Nie Nadstawią Głowy Boją Się Kolegium Za Rzucanie Mołotowów Na Wszystko Macie Receptę, My Mamy Cicho Siedzieć To Was Trzeba Uciszyć, Bo Żyć Nam Nie Dajecie! Gdyby Wybory Coś Zmieniały, Dawno By Ich Zakazano Dalej Te Same Ryje, Wciąż Na Wiejskiej Żadnej Zmiany Solidarność Się Przeżyła, Wczoraj Był SLD Gdzie Są Te Lepsze Czasy? Ludzie.......Jest Rok Dwa Tysiące Pięć!
4.
PRZEMOC NIE JEST ODPOWIEDZIĄ W Biały Dzień, W Środku Dużego Miasta 12-letnia Dziewczynka Została Skopana Przez Kilkunastu Swoich Rówieśników Co Właściwie Oznacza Pokojowe Społeczeństwo? Oznacza To, Że Dosyć Masz Już Bezmyślnej Przemocy Ludzie Robią Filmy, Piszą Książki I Piosenki Tworzą W Nadziei, Że Kiedyś Na Ziemi Zapanuje Pokój Ale Komu Zależy Na Pokoju Skoro Wojna Przynosi Ogromne Zyski? Kolejne Prawo, Kolejna Gra, Kolejna Wojna, Kolejny Rozejm Kolejne Państwo, Kolejny System, Kolejne Życie, Kolejna Śmierć Kolejny Dzień, Kolejna Noc, Następny Chłopak, Następna Dziewczyna Kolejna Prawda, Kolejny Fałsz, Kolejny Mur, Który Muszę Rozwalić Kolejna Zła Noc - Dobra Nowina Zrzucana Na Bagdad Kolejna Relacja Z Centrum Miasta, Kolejny Samobójczy Zamach System Pokazuje Nam Śmierć Mówiąc O Życiu Pokazuje Nam Krew Śpiewając O Pokoju Zabija W Nas Zdolność Do Radości Gdybyś Tylko Był, Mógłbyś Ochronić Mnie Przed Całym Światem Rzucającym Się Rano Do Gardła Za Zasłoną Twoich Ust Znalazłabym Schronienie Dla Kolorowych Dni, Które Minęly Bezpowrotnie Może By Ożyły Jeszcze Raz I Wezwali Do Obrony Demokracji Praw Człowieka, Wolności, Ropy, Gazu O Czym Już Nie Wspomnieli Budując Ślepym Strachem Społeczne Poparcie Marzy Im Się Nowy Ład Oparty Na Chaosie Porządek Oparty Na Złowieszczym Ujadaniu Globalizacja I Kultura Masowa - Faszyzm Nowej Ery Dyktat Mody, Rywalizacja I W Nędzy Cierpienie Skomplikowanie Tego, Co Proste Nieposzanowanie Innych, By Lansować Materialne Dobra Szczytne Intencje Wsparte Bezprawiem Globalne Praw Człowieka Łamanie Grabieże I Wymyślne Zbrodnie Bezinteresowna Pomoc Za Pieniądze Nie Dajcie Sie Nabrać Gdy Znów Ruszycie Przelać Krew Przemoc Nie Jest Odpowiedzią, Wojna Nie Jest Rozwiązaniem
5.
NIKT NAS NIE PYTAŁ (muz.: Skoda, Dydas; text: Wichru, Jeż) Nikt Nas Nie Pytał Co Z Nami Będzie Nie Prosiliśmy Się Na Ten Świat Nikt Nas Nie Pytał Jak Świat Ma Wyglądać A Ponoć Żyjemy W Obrzydliwych Czasach Krew Zdesperowanych Bez Transfuzji Strachu Gotuje Się W Nas Wzrok Oburzonych Bez Klapek Po Bokach Widzi Bez Mgły Na Oczach By Nie Umrzeć Pośród Zgiełku Miast W Cieniu Martwych Drzew, W Dzień Bitwy Głupota Wali Naprzód Bo Chce Być Widoczna Idioci I Puste Butelki Robią Najwięcej Hałasu Niewolnictwo Zaszczepione Na Drodze Tresury ‘Komara Przecedzają, A Wielbłąda Połykają’ Gniewu Ślepego Ustał Wiatr Wciąż Biegnę I Błądzę, Krzykiem Rozpaczy Rozdzieram Ciemność. Rozlana Czyjaś Krew Deszcz Fragmentów Krawężnika Zerwanie Łańcucha Z Ogniw Ślepego Strachu W Zatraconym Świecie Chcę Zrobić Coś, Wobec Czego Nie Będzie Można Przejść Obojętnie By Nie Umrzeć Pośród Zgiełku Miast W Cieniu Martwych Drzew, W Dzień Bitwy Rząd Znaczy Chaos, Państwo Znaczy Nieład Najlepsza Władza To Ta, Której Nie Ma Ryba Psuje Się Od Głowy A Państwo Od Góry Władza Znaczy Nieład Najlepsza Ta, Której Nie Ma
6.
Ziarno buntu 03:59
ZIARNO BUNTU Fortece Cynizmu Budynki Finansjery Indeksy Giełdowe Place Defilad Zaoramy Jak Pole Wysokie Biurowce Zasiedlą Bezdomni Umarłe Idee Nie Powstaną System Juz Upadł W Naszej Świadomości Nikogo Już Nie Ma Na Horyzoncie Znajdźmy Odskocznię Od Tego, Co Nas Przytłacza Schronienie Przed Tym, Co Nas Niszczy Bo Wciąż Tkwi W Nas Nadzieja Zasiane Ziarno Buntu Rośnie W Górę Wyzwolenia Nasz Nienamacalny Świat, Poza Ich Ofertą W Naszych Umysłach, W Naszych Marzeniach Poza Kontrolą, Nie Do Zniszczenia Fałszywy Obraz Życia Uważany Za Normę Bo Jest Własnością Większości Przemierzamy Setki Mil Mózgowych Zwojów W Poszukiwaniu Naszego Własnego Miejsca Omijam Ich Sklepy Z Tanim Zbawieniem Jestem Szczurem, Co Odmawia Udziału W Wyścigu Nie Odnajdę Swego Ja W Następnym Wcieleniu Zrobię To Tu I Teraz Bo Nie Mam Pewności Że W Nowym Życiu Zrobię To Lepiej Walcz Z Tymi, Których Szlaki Krzyżują Nasze Plany Których Celem Jest Spustoszenie, A Cnotą Nienawiść Których Myśli Są Plugawe Którzy Z Hipermarketów Zrobili Kościoły A Z Mulitkorporacji Świątynie Duchowej Odnowy Którzy Zbili Nam Krzyże Z Ludzkiej Arogancji I Przybili Nas Gwoździami Z Pieczątek Urzędowych Wolność, Która Jednym Służy, A Drugich Zniewala Odłącz Się Od Zdalnego Sterowania Widzę, Myślę, Słyszę, Czuję, Krzyczę – BUNT!
7.
PUNK IS (NOT) DEAD Punk’s Not Dead, Punk’s Not Dead Punk’s Not Dead, Punk’s Not Dead ‘Punk’s Not Dead’ Bełkot, Który Nic Nie Znaczy Chyba, Że Zobaczysz, Że Naprawdę Umierasz W Kałuży Własnych Kolorowych Rzygowin Ujrzysz Swoje Zmarnowane Życie Tylko Szaleńcy Są Pewni I Zdecydowani Tylko Głupcy Nie Mają Wątpliwości Punk Is Dead I Nie Martwi Mnie To Wcale Bardziej Mnie Boli To, Że Coraz Trudniej O Człowieka
8.
ZŁAMANE OBIETNICE Złamane Obietnice Nie Będziemy Milczeć Kazali Nam Żyć W Ciemnościach Kazali Nam Znosić Ucisk Poległo Już Wielu, Co Na Nią Się Zdobyło Ale Czy Warto Było? Będą Nas Ścigać Po Ulicach Będą Czatować Na Klatkach Schodowych Będą Przemierzać Miasto Czołgami Wejdą Brudnymi Butami W Nasz Świat Nie Zmienimy Na Siłę Poglądów Ludzi Którzy Żyjąc W Klatce Przestali Widzieć Kraty Chcemy Iść Drogą Poszukiwań Na Własną Rękę Więc Kogo To Obchodzi, Że Widzimy To Inaczej? Gdy Ludzkość Dojrzeje Anarchia Przyjdzie Sama Jak Sen, Obok Ciebie I Mnie Nikt Nie Będzie Zastanawiał Się Gdy Ludzkość Dojrzeje Anarchia Przyjdzie Sama Wstanie Wraz Z Porankiem Będzie Codziennością
9.
Zwątpienie 01:48
ZWĄTPIENIE Wierzę W Boga, Który Nie Jest Religijny Wierzę W Boga, Który Nie Jest Polityczny Słyszę Głos, Który Mówi ‘Otwórz Okno Na Świat Otwórz Się Na Ludzi, Wyjdź Ze Skorupy’ On Nie Zbiera Na Rogu, By Rzucił Ktoś Co Łaska To Nie Spektakl Dla Przechodniów - Żeby Ktoś Klaskał Straszą Mnie Wiecznym Potępieniem Ale Prawdziwe Piekło To Źle Przeżyte Życie Kto Nam Powie Jak Oszukać Tajemniczą Ostateczność? Kto Nam Powie Jak Zgubić Wszelkie Ślady Czasu? 'Największym Dowodem Na Istnienie Boga Jest To, Że Tego Dowodu Nie Ma Nieuchwytny Dla Logicznych Sieci Nieodgadniony, Nienamacalny Dla Naukowych Prawd To Nie Złoty Cielec Ni Kultu Posąg Inny Przecież Jedna Twarz To Banał Dla Naiwnych Wielki Wybuch Jego Tchnieniem Przez Wszechświat Przemawia W Nas I Nie Pytaj O Przyczynę Nie Pytaj O Przestrzeń, Nie Pytaj O Czas To Jest Właśnie Bóg, Co Ma Tak Wiele Twarzy Nieśmiertelna Dusza I Ułomne Kochanie, Przyjaźń Raz Na Zawsze I Niespełniona Miłość. Cała Nadzieja W Chaosie Zwątpienia On Kocha Mnie Niezależnie Ode Mnie
10.
MIŁOŚĆ ALBO ZAPOMNIENIE Szukałem Cię, Wołałem, Siostro Na Szlaku Swojego Życia Postawiłem Wszystko Na Jedną Kartę Zaciera Się Granica Pada Deszcz, Wieje Wiatr Czekałem Na Swoje Przeznaczenie Bo Wszystko Ma Swój Czas Postawiłem Wszystko Na Jedną Kartę Miłość Albo Zapomnienie Nie Odbieraj Nadziei, To Wszystko Co Mam Ona Pozwala Przetrwać W Tym Beznadziejnym Miejscu Nie Bacząc Na Szlam Szarej Codzienności Rozlewany Na Świat Przez Zawistnych Serce - Choć Kiedyś Przestanie Bić To W Tej Chwili Bije Tylko Dla Ciebie. I Za Każdym Uderzeniem Pytam Siebie Ile Razy Można Zaczynać Wszystko Od Nowa Zabójcza Mieszanina Rozumu I Namiętności. Wszystko Zajmie Ogień Nadziei Strawi Połacie Zwątpienia. Podobno Świat Dobiega Końca Ilekroć Boję Się Prawdy Wiem, Że Jesteś Obok Mnie Niech Ludzie Nie Znający Miłości Szczęśliwej Twierdzą, Że Nie Ma Miłości Szczęśliwej. Z Tą Wiarą Lżej Im Będzie I Żyć I Umierać... Moje Ludzkie Cechy Są Moim Przekleństwem Szybuj W Powietrzu, Kochaj, Ile Zechcesz. A Jeśli Umierasz, Czy Nie Masz Pewności, Że Powstaniesz Z Martwych?
11.
MIŁOŚCI WYSTARCZY, ŻE JEST ‘Żeby Na Ziemi Się Nie Udusić Żeby Nie Stać Się Nienawiścią Żeby Nie Usłyszeć Za Późno Tego Krzyku Nie Umieraj, Nie Odchodź, Jeszcze Okażę Ci Serce A Serce To Jeszcze Za Mało, Żeby Kochać Gdy Nie Umiesz Oddać Siebie Jakże Masz Dostać Wszystko Bez Cierpienia Się Nie Dowiesz Ile Kosztuje Miłość Czy Ta Co Odeszła Raz Jeszcze Powróci?’ ‘Ten Strach, Że Miłość Nadciąga Jak Burza’ Rozrywa Serce I Przewraca Rozum. ‘A Przecież Wszystko Jest Proste Kiedy Się Kocha’ To Wzruszenie Kiedy Coś Podchodzi Pod Gardło’ Zatyka Głos I Zasłania Oczy. ‘Jeśli Jest Miłość, Przestań Się Martwić’ Ja, Głupiec, Wciąż Wierzę W Miłość Bez Chęci Posiadania Ja, Głupiec, Wciąż Wierzę W Miłość Co Przetrwa Wszystko. ‘Miłości Wystarczy, Że Jest’
12.
Jesteśmy 03:12
JESTEŚMY Czym Jest Pokój, Że Tak Go Pragniemy? Czym Jest Miłość, Że Tak O Nią Zabiegamy? Czym Jest Ziemia, Że Ją Tak Chronimy? Czym Jest Wolność, Że Wciąż O Niej Marzymy? Czym Jest Szczęście, Że Tak Za Nim Gonimy? Czym Jest Wiara, Że Tak Jej Potrzebujemy? Czym Jest Władza, Że Tak Jej Nienawidzimy? Czym Jest Życie, Że Tak Je Podtrzymujemy? Ktoś Powiedział, Że Nie Ma Przyszłości Ktoś Szepnął, Że Jest Nadzieja Ktoś Powiedział, Że Prawda Leży Po Środku Ktoś Wrzasnął, Że Racja Jest Po Naszej Stronie Ktos Szepnął, Że Nie Ma Przyszłości Ktoś Krzyknął, Że Jest Nadzieja Ktoś Wrzasnął, Że Nic Się Nie Da Zrobić Ktoś Powiedział, Że Wszystko W Twoich Rękach Jesteśmy, Bo Taki Jest Świat Jesteśmy, Bo Taki Jest Świat
13.
Prawo wyboru 02:50
PRAWO WYBORU Wyrzucony Z Domu W Wielkim Gniewie Rodzice Nie Potrafią Zrozumieć Jego Seksualnych Preferencji Upokorzenie I Pogarda Tłumu Nie Masz Pojęcia Jakie To Uczucie Wymachujesz Flagą Mówisz Mu, Że Jest Wolny Potem Nazywasz Go Pedałem By Go Ponizyć On – Ma – Prawo – (hej! hej!) Prawo Wyboru Płeć – Nie – Ma – Płeć Nie Ma Tu Nic Do Rzeczy Wyklęci Przez Rodzinę I Społeczeństwo Wytykani Palcami Mój Palec Jest Częścią Pięści Ludzie Muszą Wreszcie Zrozumieć Że Nie Można Tak Po Prostu Zmieniać Pod Naciskiem Swoich Uczuć Mówiąc Tamtej Nocy „Będę Szczera” Miała Na Myśli Każde Słowo, Które Ci Powiedziała Ona – Ma – Prawo – (hej! hej!) Prawo Wyboru Płeć – Nie – Ma – Płeć Nie Ma Tu Nic Do Rzeczy Zdaje Się, Że Dzisiaj Bycie Sobą Wymaga Wielkiej Odwagi I Siły Gdybyś Był Choć W Połowie Człowiekiem Jak Ludzie, Którymi Gardzisz Ten Świat Byłby Lepszym Miejscem Wymachujesz Flagą Mówisz, Że Są Wolni Potem Nazywasz Ich Homo By Ich Poniżyć Idź I Schowaj Swoją Flagę Oni Są Wolni, Jestem Wolny! Ja – Mam – Prawo – (hej! hej!) Prawo Wyboru Płeć – Nie – Ma – Płeć Nie Ma Tu Nic Do Rzeczy
14.
WYJEBANI Z POLSKI Wyjebani Z Polski, No I Dobra! I Tak Nie Lubiliśmy Nigdy Tam Grać Tylko Grzecznych Chłopców Słuchać Chcą Na Scenie Pustosłowie Ich Ideał, Chleba, Igrzysk I Piosenek Ale Chuj Im Kurwa W Dupę, My Walimy Prosto Z Mostu Jak W Tym Kraju Źle Się Żyje, Nawet Umrzeć Nie Tak Prosto Oni Knują Wielką Grabież Kosztem Biednych Mas Tuczą Się Harówką Mniej Szczęśliwych Klas Oni Dzierżą Władzę I Każdego Mają W Garści Wszystko Kontrolują, Wiedzą Nawet Kiedy Zgaśniesz Prawda O Tym Świecie Jest Teraz Po Ich Stronie Na Dowód Weźmy Irak, I Co Na To Kurwa Powiesz? Kiedy Czujesz Psów Brygady Czające Się Za Płotem Kiedy Widzisz Karabiny Skierowane W Twoją Chatę Rząd Pilnuje Tej Machiny, Bo Biedacy Rządni Krwi Przez Bogatych Dygnitarzy Zabarykadowane Drzwi Boją Się, Że Ludzie Mogą Poprosić O Coś Więcej Niż To Gówno Im Rzucane, Gówno Im Rzucane, Gówno Im Rzucane, Gówno Im Rzucane Gówno Nam Rzucane, Gówno Wam Rzucane, Gówno Im Rzucane, Gówno Nam Rzucane Obrona? Raczej Gwałt, Niecne Szubrawców Zło A Na Chuja Te Zabiegi? O To Zapytaj Rząd Nazywają To Obroną, W Dobrym Smaku Hiroszima Pierdolone Rzeki Kłamstw, Których Nikt Już Nie Powstrzyma ‘Dla Naszego Dobra’, Możesz Wierzyć Lub Nie Dla Czyjego Kurwa Dobra? Dla Naszego? Nie Uwierzę! System Zewsząd Cię Otacza, Bo To Są Zwyczajne Dzieje Świat Oparty Jest Na Strachu, Abyś Czuł, Że Nie Istniejesz I Się Kurwa Grubo Mylą, Nie Złapali Nas W Swe Kleszcze Nie Mamy Bomb Ale Mamy Tę Piosenkę Wyjebani Z Polski, No I Dobra! I Tak Nie Lubiliśmy Nigdy Tam Grać...
15.

about

Nagrano: studio Alternatiff, Szczecin, 2005.
Realizacja: Piotr Skotnicki

Wydawnictwo: Mami Records

Włochaty na tym wydawnictwie:

Jeż - bas, głos
Pauluss - głos
Billy - bębny
Skoda - gitara
Dydas - gitara

credits

released October 1, 2005

license

tags

about

Włochaty Szczecin, Poland

Formed in1987 in Szczecin, Poland.

Members:
Jeż - bass guitar, vocals
Billy - drums
Skoda - guitar, vocals
Raga - vocals
Guliwer - guitar
Wichru - lyrical support

Discography:

For sale - 1991
Włochaty - 1994
Wojna przeciwko ziemi - 1996
Droga oporu - 1999
Zmowa - 2000
Tryumf anarchii nad tyranią - 2002
Dzień gniewu - 2004
Bunt i miłość - 2005
Wbrew wszystkiemu - 2010
Głośniej od bomb - 2017
... more

contact / help

Contact Włochaty

Streaming and
Download help

Report this album or account

If you like Włochaty, you may also like: